Hejka naklejka! 

Zaczyna się kolejny miesiąc, który jak do tego czasu przynosi nam cudowną pogodę. W końcu zaczęło robić się ciepło i mam nadzieję, że taka pogoda pozostanie z nami na dłużej. Słoneczko świeci i każdy jakoś częściej się uśmiecha. Oby tylko powiedzenie w marcu jak w garncu nie spełniło się tym razem.

Nie wiem jak wy, ale dla mnie marzec to oznaka zbliżającej się wiosny co wiążę się z rozkwitającymi kwiatkami oraz pąkami na drzewach. Wiosna to zdecydowanie moja ulubiona pora roku. Nie jest ani za zimno, ani za ciepło, po prostu w sam raz i wszystko około nas zaczyna powracać do życia. To jest chyba ta cecha wiosny, która najbardziej do mnie przemawia.

Marzec wiążę się także z nie za bardzo przyjemnym tematem, a mianowicie szkołą. Osobiście już mam troszeczkę dość szkoły i wszystkiego co jest z nią związane. Cały marzec mam zawalony sprawdzianami i kartkówkami. To jest jeden z nielicznych miesięcy kiedy nie ma ani jednego dnia wolnego. Niestety nic na to nie poradzę, więc zostaje mi to przetrwać. Może przynajmniej w rekolekcje nie będę musiała wychodzić z domu ;)

Plusem marca jest na pewno to, że zbliżamy się do upragnionego lata. Ja nie mogę już się doczekać tej pory roku nie tylko dlatego, że jest ciepło i nie trzeba chodzić do szkoły, ale również dlatego, że zaczynam wakacje swoimi urodzinami i to już siedemnastymi :) Jejku, czas leci nieubłaganie.

A wam co najbardziej i najmniej podoba się w tym miesiącu?

Macie pomysł na następnego posta? Chętnie się dowiem co chcielibyście tu zobaczyć.

Dajcie znać w komentarzach!

Życzę wam miłego tygodnia <3